Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sihhinne
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Sob 19:51, 15 Sty 2011 Temat postu: Wrażenia po przeczytaniu |
|
|
Jak widać w temacie, napiszcie tutaj, jak wam się podobała książka lub nie podobała. Co najbardziej wam się podobało, a co nie, itd. Czyli wrażenia po lekturze.
Ja przeczytałam tę książkę jakąś godzinę temu i jak na razie jestem zbyt zdenerwowana, żeby wypowiedzieć się tutaj obiektywnie, więc niech ktoś inny zacznie :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shadow
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 14:09, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zostałam wkurzona końcówką, ale może to i dobrze, bo teraz wszyscy wkurzeni poczekują na następną część. Książka wspaniała...
Tylko zastanawia mnie kto w końcu jest ojcem Nory...i kto go zabił..
SPOILER:!
no bo napoczątku było że to Patch, ale wiemy że to nieprawda... Potem było że ojcem Nory jest Hank... A na koniec Hank stwierdza że to on zabił ojca Nory-Harrisona...
I co tu kurde jest prawdą?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sihhinne
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Pon 23:14, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie końcówka strasznie sfrustrowała, a moja koleżanka dzisiaj kończąc czytanie tej książki w szkole nawet się rozpłakała. Autorka wie, jak zachęcić człowieka do czekania na kolejna część, która pojawi się za około rok... Ech.
SPOILER - do Shadow
Ojcem Nory jest stuprocentowo Hank, to wiem na pewno, ale nie mogę teraz przytoczyć żadnego zdania świadczącego o tym, bo nie mam przy sobie książki. Pamiętam tylko, że ktoś tam powiedział Norze, że Hank, chcąc ratować swoją córkę, powiedział Harrisonowi [swojemu przyjacielowi], że matka Nory jest w niebezpieczeństwie i że musi się z nią ożenić, tak więc zrobił. Z czasem Harrison pokochał matkę Nory i ją samą, i tak żyli... Nie wiem czy to tak dokładnie było, ale to na razie tylko pamiętam, także przepraszam, jeśli coś pomyliłam ;p Co do mordercy Harrisona... Był to Rixon. Nora widziała to w jego wspomnieniach.
Nie wiem tylko, kto jest w końcu Czarną Ręką. Bo gdy okazało się, że to Rixon zabił ojca Nory [a wcześniej dostała list z informacją, że to Czarna Ręka zabił jej ojca], myślałam, że to on właśnie miał taki pseudonim i nim jest, ale pod koniec książki Nora zastanawiała się, kto w końcu jest tą Czarną Ręką, co kompletnie wyprowadziło mnie z równowagi i nie wiem już kto nią jest.
Ech, ale się rozpisałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 11:28, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
SPOILER do shiny
właśnie na końcu chyba Hank powiedział:"pozwólcie że się przedstawię-powiedział Hank-To ja jestem Czarna Ręka. Znałem Twojego ojca Harrisona.."
i właśnie z tym momentem mam problem... Choć może to stwierdzenie"znałem twojego ojca"- to chodziło o nie biologicznego tylko o duchowego...czy jak to się mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Mi
Śmiertelnik
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:35, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Książka cudowna była.
Tylko wkurzały mnie wątki z Patchem i Marchą (czy jakoś tak).
No i sama końcówka beznadziejna.
Tak, Hank to ojciec Nory i czarna ręka.
Szkoda, że tak długo trzeba czekać na kolejną część.
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnubisX
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:54, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie ale coś mnie w tej książce niesamowicie irytuje i szczerze nawet nie wiem co...Sama fabuła nie jest już tak wciągająca, ja ją bardziej odbębniłam niż przeczytałam, choć muszę przyznać że czekałam na nią z zapartym tchem...
Jedna rzecz która mnie zainteresowała to końcówka;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17:02, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Taa, racja. Za cukierkowa, można powiedzieć, niby Nora się kłóci z Patchem, ale on jej pilnuje itd.
Ja bym wolała gdyby ona/on zginęła/zginął i by było mocne zakończenie. Wszyscy by ryczeli jak bobry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sihhinne
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Wto 11:57, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kto wie, może w 3 części któreś z nich umrze, choć byłoby mi wtedy baardzo smutno ;p Ale mam już trochę dość tych wszystkich szczęśliwych zakończeń, więc coś mogłoby się popsuć...
Teraz tak mówię, a gdy coś takiego się stanie, to będę ryczała i przeklinała autorkę, jak to ja xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:39, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
shiny napisał: | Kto wie, może w 3 części któreś z nich umrze, choć byłoby mi wtedy baardzo smutno ;p Ale mam już trochę dość tych wszystkich szczęśliwych zakończeń, więc coś mogłoby się popsuć...
Teraz tak mówię, a gdy coś takiego się stanie, to będę ryczała i przeklinała autorkę, jak to ja xD |
Znam to. Choć coraz częściej mam ochotę pouśmiercać wszystkich których się da w moim opowiadaniu... happy endy są przereklamowane..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggie888
Śmiertelnik
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16:35, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie też zakończenie strasznie wnerwiło... Jak tak można, na ostatniej stronie!!! Ogólnie książka mi się podobała, ale... Jak wszyscy w szkole uważają, jestem totalną wariatką, a czytając książkę ciągle się śmiałam. Zdawałam sobie sprawę, że powinnam przejmować się i rozpaczać razem z Norą, ale tak mnie wnerwiała, że nie potrafiłam. Ona jest taka... głupia? Kto normalny zostawił by Patcha?
Dodatkowo miałam jednak nadzieję, że skończy się źle. To znaczy: Patch się przyzna do zabicia ojca Nory ( liczyłam, że tak się okaże) a ona go za to znienawidzi i spróbuje zabić. Jak już wspominałam nie jestem za normalna...
T.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez meggie888 dnia Wto 19:55, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorein
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 9:05, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zakończenie...Grrr... A książka tak szczerze za bardzo mnie nie zachwyciła. Szeptem była o sto razy lepsza ; D. Już myślałam, że może Nora będzie z kimś innym i będą się dziać nowe, niestworzone rzeczy, a tu pff ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
claire
Śmiertelnik
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:25, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że cała ta sprawa z tym, że Nora chciała Patcha, a ciągle mówiła, żeby się odczepił, trochę... nie pasowała? Wiem, że Nora ciągle nie widziała o co chodzi z tą dziewczyną, której imię zapomniałam (Patch stał przed jej domem). Ale i tak uwielbiam tę serię! i czekam na następną część!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorein
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 21:37, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Marcie bodajże xD Chyba, że źle pamiętam ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
claire
Śmiertelnik
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:59, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
taak, Marcie ;p Dzięki ;]]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maryann
Grafik
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SKC
|
Wysłany: Czw 13:36, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się bardzo podobała ta część, do końca nie byłam pewna tego jak rozstrzygnie się sprawa miedzy Nora a Patchem ;d Zakończenie, niesamowite, szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się takiego obrotu spraw ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|